to byla jedna z pierwszych robotek na "wysokosciach" na ktorych "robilem" z Szalanem. Pamietam ze bardzo bylo goraco pod tym dachem. Pracowalismy tez noca. Rankiem kiedy oficerowie przychodzili na poranna zaprawe celowalismy w nich swietlowkami, do czasu rzecz jasna. Dodatkowym bonusem byla mozliwosc kazystania z kantyny. Pamietam ze stalem w kolejce za K Deyna. Chyba wzial szynke. :-)
Przesłany przez Henryk Bartkowski (gość) w nie, 5 maj 2013, 14:57:25
krzysiek kleczkowski...........
Przesłany przez małgorzata kleczkowska (gość) w pią, 29 cze 2012, 15:24:48
Moma
Robert Momatiuk
Przesłany przez Gość w sob, 21 lis 2009, 13:32:16
wicio szalan
fota wykonana po 400-to metrowym locie lodowym kulularem pzy zejsciu z Uilpaty , po wyspaniu sie!
Przesłany przez Gość w wto, 17 lis 2009, 03:15:01
szalan
dodam ze to bylo pare metruw nad ziemia
Przesłany przez Gość w wto, 17 lis 2009, 03:10:36
szalan
dzieki Rusiu.Dodaj ze to bylo wino marki Wino, czyli Podpis Cyrana, Rykunio Malczyk serwowal..
Przesłany przez Gość w wto, 17 lis 2009, 03:09:00
wicio
oczywiscie -brak pewnosci kto jest ten ostatni ,po lewej?
Przesłany przez Gość w wto, 17 lis 2009, 03:05:49
Lusnia
pamietaz mjr. Siare??
Przesłany przez Gość w nie, 8 lis 2009, 02:01:01
urbano
Przed wspinaniem należało wypić wino proste zwane kwachem.