to byla jedna z pierwszych robotek na "wysokosciach" na ktorych "robilem" z Szalanem. Pamietam ze bardzo bylo goraco pod tym dachem. Pracowalismy tez noca. Rankiem kiedy oficerowie przychodzili na poranna zaprawe celowalismy w nich swietlowkami, do czasu rzecz jasna. Dodatkowym bonusem byla mozliwosc kazystania z kantyny. Pamietam ze stalem w kolejce za K Deyna. Chyba wzial szynke. :-)
Przesłany przez Henryk Bartkowski (gość) w nie, 5 maj 2013, 14:57:25
Legia
to byla jedna z pierwszych robotek na "wysokosciach" na ktorych "robilem" z Szalanem. Pamietam ze bardzo bylo goraco pod tym dachem. Pracowalismy tez noca. Rankiem kiedy oficerowie przychodzili na poranna zaprawe celowalismy w nich swietlowkami, do czasu rzecz jasna. Dodatkowym bonusem byla mozliwosc kazystania z kantyny. Pamietam ze stalem w kolejce za K Deyna. Chyba wzial szynke. :-)
Przesłany przez Henryk Bartkowski (gość) w nie, 5 maj 2013, 14:57:25